Wiersze
Wyprawa
do lasu
Drzewa
ogromne, że nie widać szczytu,
Słońce,
zachodząc, różowo się pali
Na
każdym drzewie, jakby na świeczniku,
A
ludzie idą ścieżką, tacy mali.
Zadrzyjmy
głowy, weźmy się za ręce,
Żeby
nie zgubić się w trawach, jak w borze.
Noc
już na kwiaty nakłada pieczęcie
I
z góry spływa kolor po kolorze.
A
tam nad nami uczta. Dzbany złota,
Czerwone
wina w osinowej miedzi.
I
wiezie dary powietrzna karoca
Dla
niewidzialnych królów czy niedźwiedzi.
Leżę
na łące.
Nikogo
nie ma: ja i słońce.
Ciszą
nabrzmiałą i wezbraną
Napływa
myśl:
-
To pachnie
siano.
Wiatr
ciągnie po trawach z szelestem,
A
u góry
Siostry
moje, białe chmury,
Wędrują
na wschód.
Czy
nie za wiele mi, że jestem?
To
wiersze znanych poetów polskich. Niżej przedstawione są utwory, których
autorami są uczniowie szkół podstawowych i gimnazjów. Warto spróbować,
zaczarowany ogród poezji zaprasza ...
Mała
kropla deszczu
mieni
się wszystkimi barwami tęczy.
Niczym ósmy cud świata
błyszczy się jak perła.
Spada
z chmury
zawieszonej
pośród błękitu nieba.
Tam
jej dom rodzinny, jej przyjaciele ...
Wtem
już blisko Ziemia.
Spada
i miesza się w kałuży
z
innymi kroplami.
Obce
serca, co szukają w zamęcie
Duszy
bliskiej wśród dusz wciąż
nieznanych
Obce
gwiazdy, co świecą na niebie
gwiazdy
własne i ludzi kochanych
Obce
słowa, tak zimne i szare
Słowa
wielkie, lecz dziś bez znaczenia
Obcy
ludzie, ludzie na miarę
Naszego
obcego istnienia.
Ola Pokorska
Co
robić
Biurko
zasypane adresami
W
głowie listy
nienapisane
Co
robić
Półka
przekarmiona książkami
Słowa,
myśli, gesty
niespełnione
Nie
wiem
Nie
chcę wiedzieć
Jestem
dzieckiem